mini haul

Cześć! dziś przychodzę do Was z mini haul'em (jeśli można to tak nazwać). powiem szczerze, że nie
planowałam kupywać żadnych ciuchów, ale się skusiłam...nabyłam trzy bluzki. w croppie oczarowała mnie
różowa bluza tzw "kangurka" jednak był tylko rozmiar S - idealny na mnie, ale ja zawsze kupuję bluzy
o rozmiar większe, bo lepiej się czuję w luźniejszych. no szkoda, może pokaże Wam co udało mi się kupić :)
dajcie znać, która Wam się najbardziej podoba? :)

bluzka butik - 15,00 PLN

T-shirt cropp - 29,99 PLN

bluzka butik - 39,90 PLN

ps. byłam na zakupach do szkoły - ale tak jak mi radziłyście nie będę robić postu "back 2 school" bo chyba
mało kogo interesuje jaki kolor zeszytu czy długopisu kupiłam :D


ZAPRASZAM DO WSPÓLNEJ OBSERWACJI !!

little cousin

Dziś cały dzień spędziłam z moim bratem ciotecznym - Maćkiem. na chwilę obecną mam już trochę dość,
ale mimo zmęczenia dzień zaliczam do pozytywnych. Jutro jadę na zakupy z mamą i nie wiem czy jest sens robić
 post z serii "back to school". wydaje mi się że jest to na każdym blogu i co niektórym się to już "przejadło"
zobaczymy jak będą wyglądać moje zakupy i zdecyduję o tym jutro, czy taki post się pojawi :)

teraz zostawiam Was ze zdjęciami jakie udało mi się zrobić dzisiaj :)

ZAPRASZAM DO WSPÓLNEJ OBSERWACJI!
buziaki :*

bad weather

w poprzednim poście pisałam, że będę korzystać z ostatnich tygodni wolności. i co? i nie wyszło... a dlaczego?
odpowiedzią na to pytanie jest zła pogoda. ooo tak dziś przeszła już samą siebie! całą noc i cały dzień leje...
trudno tu mówić o jakimkolwiek "korzystaniu z wakacji" kiedy nawet nie masz ochoty wyjść z domu,
bo za oknem szaro, ponuro, a jakby tego było mało to jeszcze zimno... siedzę teraz w grubych skarpetkach
i ciepłej bluzie pod kocem - typowy lazy day. cały dzień oglądam vines'y (jeśli nie macie tej aplikacji
to gorąco polecam :D) i słucham muzyki. są minusy i plusy takich deszczowych dni, ale więcej tych pierwszych!
w sumie zauważyłam, że temat złej pogody na moim blogu w ostatnim czasie jest poruszany dosyć często, haha
a u Was jak się ma pogoda? co robicie cały dzień? :)

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

!!ZAPRASZAM DO WSPÓLNEJ OBSERWACJI!!

BFF

witajcie kochani! z racji tego, że już niedługo koniec wakacji, postanowiłam jak najlepiej wykorzystać ten czas.
wczoraj spotkałam się z przyjaciółmi. takie spotkania są najlepsze na poprawę znużonego humoru jaki miałam wczoraj (pogoda).
na szczęście wieczorem się zmienił. przyjaciele potrafią czynić cuda :D pośmiałyśmy się, powygłupiałyśmy - jak to zawsze my,
gdy jesteśmy razem. cieszę się, że ich mam, bez nich byłoby na prawdę nudno.
a Wy jak wykorzystujecie ostatnie dni wolności? ;)
ja zostawiam Was ze zdjęciami z wczoraj, do następnego :*

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -




!!!ZAPRASZAM DO WSPÓLNEJ OBSERWACJI!!!

hello!

siemka! zastanawiam się czy aby nie za często dodaje tutaj posty? musicie mi to wybaczyć bo blogowanie strasznie wciąga! ;)
jak obiecałam, pochwalę się co zrobiłam. są to naleśniki z nutellą i bananami, czyli najlepsze połączenie ever!
fakt faktem - dużo kalorii, ale dla tego smaku warto :) jeśli jeszcze nie próbowaliście to gorąco polecam, mniam!

 

dziś wyszłam na ogród i porobiłam tam trochę zdjęć. tym razem jest troszke moich, chociaż nie bardzo lubię swoją twarz...
najgorsze w niej są chyba piegi od słońca! wrrr ;o na szczęście, gdy tylko zaczyna się jesień powoli znikają :) 
a Wy macie jakieś podobne problemy na swojej twarzy?




- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

ZAPRASZAM DO WSPÓLNEJ OBSERWACJI :)

mmm...

  Dziś podobnie jak wczoraj zanudzam w domu, bo pogoda nie pozwala cieszyć się ostatnimi tygodniami wakacji...
rano wybrałam się do sklepu po zapas świeczek zapachowych, bo poprzednie już się skończyły. w pudełeczku
są trzy rodzaje zapachów: czekoladowe, waniliowe i kwiatowe. mi najbardziej do gustu przypadły te czekoladowe :)
jeszcze mama dziś uraczyła mnie nutellą, której tak dawno nie jadłam. pomyślałam, że muszę coś z nią zrobić,
ale więcej szczegółów w następnym poście :)
aktualnie czekam, aż zbuforuje mi się film. na dzisiejszy wieczór wybrałam "pamiętnik", podobno dobry.
może oglądaliście? co o nim sądzicie? :)

!!! ZAPRASZAM DO WSPÓLNEJ OBSERWACJI !!!

nothing special

przychodzę do Was z notką bo najzwyczajniej w świecie się nudzę, więc pomyślałam, że coś tu napiszę :)
wczoraj i dzisiaj nie robiłam nic a nic, całe dni leniuchuję - pogoda troche nie dopisuję więc siedzę w domu.
na szczęście teraz przestał padać deszcz, a niebo się rozchmurzyło i można podziwiać piękny zachód słońca.
szykujecie się na noc spadających gwiazd? ja co roku mam takie szczęście, że nie widać gwiazd bo niebo jest pełne chmur.
dobrze, że tej nocy będzie inaczej, a przynajmniej mam taką nadzieję, bo kocham patrzeć w gwieździste niebo :)
odbiegając od tematu właśnie maluje paznokcie na swój ulubiony kolor - różowy. w rzeczywistości jest on jakby neonowy, uwielbiam go.

mam nowy wygląd bloga - wydaje mi się, że jest bardziej przejrzyście i elegancko.
a to wszystko zasługa pewnej dziewczyny - kamoop.blogspot.com. Jeśli macie problem dotyczący wyglądu bloga,
lub jeśli chcielibyście, aby Kamila zrobiła Wam nowy design - śmiało piszcie do niej!
zrobi to tak jak Wy chcecie. na prawdę dziewczyna godna polecenia :)
a Wam jak się podoba? :)