evening

Jest sobotni wieczór, a więc jak zawsze o tej porze siedzę przed komputerem,
skaczę ze strony na stronę i popijam herbatkę z miodem. Pomyślałam, że
dodam jeszcze dzisiaj notkę na bloga, bo jutro kompletnie nie będę miała
czasu (czyt. nauka, nauka i jeszcze raz nauka). Nadchodzący tydzień w szkole
będzie bardzo stresujący - codziennie po kilka kartkówek, a oprócz tego jeszcze
sprawdziany, wypracowania i pytanie. Jak sobie o tym pomyślę, to mam ochotę
się popłakać. Dobijające! Teraz jestem zła na siebie, że nie wzięłam się do
pracy od samego początku roku i sobie trochę "olałam"... żałuję jak cholera!

autumn

Hej! co tam u Was? Ja dziś pełen chillout, wolny poniedziałek - to jest to.
Przepadły najgorsze lekcje (czyt. fizyka, chemia, matematyka) także luzik.
Za chwilę siądę do książek i ogarnę z grubsza co na jutro. Wczoraj wybrałam się
na spacer  do lasu, niestety zaraz pogoda się zepsuła i nie zrobiłam zbyt wiele zdjęć, ale zawsze coś :)

Ogólnie to nie lubię jesieni, nie lubię kiedy jest zimno, jestem raczej ciepłolubna. Ale wiadomo - wszystko ma swoje zalety i wady :)
a Wy lubicie jesień?

weekend

Dobry wieczór wszystkim! mamy piątek wieczór - czyli czas na który czekamy cały tydzień, a bynajmniej ja. Żyję od piątku do piątku i jakoś mi tak dziwnie szybko ten czas leci, serio. Jeszcze nigdy tak szybko nie mijały mi tygodnie, dopiero był poniedziałek a tu bam, piątek. No więc mamy długi weekend, a przynajmniej - mam nadzieję - większość z nas. Dziś mieliśmy apel z okazji Dnia Nauczyciela, właściwie nie potrzebnie brałam książki, bo od rana były próby :)

(wybaczcie za to zdjęcie, kompletnie poszła jakość, ale to dlatego,
że się ruszył :D)
Jutro idę coś zdjęciować, więc mam nadzieję, że pojawi się tutaj więcej zdjęć :)